O Akademii Judo

JÓZEF NIEDOMAGAŁA 8 DAN
   Założyciel Akademii Judo





Józef Niedomagała - trener sekcji judo AZS Politechniki Warszawskiej.

Posiadacz stopnia 8 dan - najwyższego w Polsce.

Przewodniczący Komisji Kolegium DAN Polskiego Związku Judo.


Po ukończeniu szkoły średniej - liceum pedagogicznego zaczął studia w Akademii Wychowania Fizycznego. Tam też pierwszy raz zetknął się z judo. W pierwszych zawodach wziął udział mając stopień 4 kyū. Mimo silnej obsady składającej się z międzynarodowych zawodników zajął 3 miejsce przegrywając z brązowym medalistą Mistrzostw Europy.

W ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy doszedł od 6 do 1 kyū, co normalnie zajmuje kilka lat.


Będąc jeszcze na AWF rozpoczął prace ze studentami Politechniki Warszawskiej. Na studiach zdobył także uprawnienia instruktora narciarstwa i żeglarstwa. Po ukończeniu studiów zaczął pracować jako nauczyciel wychowania fizycznego w ówczesnej szkole dla dzieci notabli. Po kilku latach zrezygnował i związał się na stałe z judo. W dwa lata po zakończeniu studiów zrobił specjalizację w dziedzinie rehabilitacji.

Józef Niedomagała jest też organizatorem Międzynarodowego Turnieju Warszawskiego klasy A. Obecnie ma swoją grupę na Politechnice Warszawskiej. Prowadzi klub "Akademia Judo".


Walka to jego żywioł


Trener Józef Niedomagała podczas pokazu.

fot. J. Sądej Józef Niedomagała na temat judo wie chyba wszystko. Sam wprowadzał pewne formy kata, czyli techniki ataku i obrony na polski grunt. Jako jedyny w Polsce posiada stopień mistrzowski 8 Dan w tym sporcie. Na macie jest niezwykle energiczny i sprawia wrażenie niepokonanego. Jest człowiekiem spełnionym i niezwykle serdecznym. Od wielu lat przekazuje swoim uczniom ogromną wiedzę i zdrowy system wartości.

- Ten sport wyrabia dyscyplinę i odwagę. Jednakże odwaga potrzebna do walki nie jest demonstrowana na ulicy, tutaj na macie można ją udowodnić - powiedział Józef Niedomagała, niekwestionowany autorytet w judo i przewodniczący Kolegium Dan. Podkreśla, że jego szkoleniowcy dzielą się swoimi umiejętnościami z kolegami podczas treningów, nie trzymają ich tylko dla siebie. Interesującą grupą są najmłodsi adepci tego sportu, dzieci uczą się tu zdyscyplinowania i koncentracji. - Myślę, że w domu rodzice nie mają z nimi kłopotów - zauważa terner. Podczas treningów i zabaw obowiązuje dyscyplina, zajęcia są prowadzone w atmosferze pewnego ładu i dzięki temu nie dochodzi do kontuzji. Poza tym niezwykle cenne jest to, że Niedomagała stara się przekazywać odpowiedni system wartości i patriotyzmu swoim "podopiecznym". Trener przyznaje, że jest czytelnikiem "Naszego Dziennika".

Jak się zaczęła jego przygoda na macie? - Lubiłem walczyć - mówi szczerze. Chyba dobrze się stało, że jako 20-letni student Akademii Wychowania Fizycznego wszedł na drogę judo. Jego waleczna natura i duża sprawność fizyczna sprawiły, że krocząc "łagodną drogą", zaczął osiągać pokaźne sukcesy. Na swoich pierwszych w życiu zawodach bez problemu doszedł do finału, jednakże przegrał w nim z brązowym medalistą mistrzostw Europy. Po prostu zabrakło doświadczenia. Podczas następnych zawodów potrzebował tylko kilkunastu sekund, aby zrewanżować się na swoim byłym rywalu. W ten sposób zaczęła się kariera zawodnicza i kolejne zwycięstwa na macie. W bardzo szybkim tempie, bo w ciągu kilkunastu miesięcy osiągnął wszystkie stopnie uczniowskie od 6 do 1 kyu. Normalnie zajmuje to nawet do pięciu lat. Jeszcze jako student AWF prowadził sekcję na Politechnice Warszawskiej i czyni to do dzisiaj. Tutaj w charakterze szkoleniowca doprowadził swoich wychowanków do wielokrotnego Mistrzostwa Polski Politechnik, a ponadto do sukcesów na innych polskich i międzynarodowych turniejach.

Do dokonań Józefa Niedomagały należą również olbrzymie sukcesy pary jego zawodników: Wojciecha Niedomagały (syna szkoleniowca) i Marcina Nowakowskiego. Obydwaj dzięki świetnemu przygotowaniu, ciężkiej pracy i predyspozycjom od czterech lat na turniejach Formy Kata są bezkonkurencyjni. Dotychczas zdobyli już 9 złotych medali. Podczas ostatnich IV Mistrzostw Polski Form Kata w Judo we wszystkich trzech kategoriach byli niezwyciężeni. Pokazali swoją maestrię, prezentując wówczas formy: Nage-no-kata (rzuty), Katame-no-kata (duszenia, dźwignie, trzymania - techniki wykonywane w parterze) oraz Kodokan-goshin-jutsu (samoobrona). - Obydwaj nie osiągnęliby tego, gdyby nie byli zdolni i nie mieli odpowiedniego prowadzenia. To, co oni robią, w tej chwili jest na wysokim poziomie - podkreśla nauczyciel. Jak dodał, obydwaj wykonują techniki bezbłędnie i mają mistrzowską koncentrację.

Na początku tego roku Józef Niedomagała zdobył 8. Dan - stopień mistrzowski w judo. Jako jedyny w Polsce posiada tak wysoki tytuł. - To nie jest wyczyn, to dalszy etap szkolenia - mówi skromnie Niedomagała. Jak dodaje, będzie nadal doskonalił swoje umiejętności, ponieważ w przypadku tej dyscypliny nie można mówić, że się już wszystko umie.

- Na tej płaszczyźnie człowiek cały czas się uczy - oznajmia.

tekst i fotografia Jacek Sądej /Nasz Dziennik/



WOJCIECH NIEDOMAGAŁA  4DAN
Współzałożyciel Akademii Judo

Trener oraz wielokrotny Mistrz Polski Form Kata Judo